Kwiat Diabelskiej Góry - Sensus
ISBN: 978-83-7779-044-1
stron: 280, Format: ebook
Data wydania: 2019-04-30
Księgarnia: Sensus
Cena książki: 14,70 zł (poprzednio: 21,00 zł)
Oszczędzasz: 30% (-6,30 zł)
Bohaterką książki jest czterdziestokilkuletnia Niemka Inga. Urodziła się w Pustnikach,
ale w latach siedemdziesiątych XX wieku wyjechała wraz z matką Rosemarie do Niemiec.
Rodzinną ziemię, ich heimat, kobiety stopniowo wymazywały z pamięci.
Wydawałoby się, że codzienność i wygodne życiem całkowicie zatrą
wspomnienia mazurskiej ziemi.
Tak było do momentu, gdy Rosemarie natknęła się w niemieckiej gazecie
na wywiad z dawnÄ… gospodyniÄ… dworu Heimannów w przedwojennym Pustnicku.
Stał się on inspiracją do powrotu na Mazury.
Zanim jednak się tam wybiorą, na kamiennej plaży w słonecznej Bretanii
Ingę zafascynuje pewien mężczyzna.
Czy tajemniczy Michael z bretoÅ„skiej plaży ma jakiÅ› zwiÄ…zek z historiÄ… przedwojennego Pustnicka? Czy tytuÅ‚owy kwiat ligustru zerwany na Diabelskiej Górze może zmienić zÅ‚Ä… wróżbÄ™ i ocalić prawo dwóch kobiet, matki i córki, do prawdziwej miÅ‚oÅ›ci? Czy wszystko musi zacząć siÄ™ i skoÅ„czyć u podnóża Diabelskiej Góry?
Osoby które kupowały "Kwiat Diabelskiej Góry", wybierały także:
- Przeczucie 44,50 zł, (8,90 zł -80%)
- Pami 49,62 zł, (12,90 zł -74%)
- Fatalne zwi 47,78 zł, (12,90 zł -73%)
- Perfectly wrong 44,48 zł, (12,90 zł -71%)
- Annika 44,48 zł, (12,90 zł -71%)
Spis treści
Kwiat Diabelskiej Góry eBook -- spis treści
- Okładka
- Karta tytułowa
- Po polach płynie smętna baśń, omdlałych kwiatów drżący ton[1]
- Gdyby mi błękit dał z tęczy chmury
- Ten grób. On mieści moje sny, Do niego tulę zbladłą skroń
- A niebo takie jasne, wysokie, otwarło dźwierze dali na oślep
- Świat w cudnej tęczy ubrał się w kolory, Słyszę, jak w ciszy liście z drzew spadają
- W tę aksamitną miękką ciszę idę samotna i zmęczona
- Jesienny poranek, ciężki rosami, Tak słodko pachnie jabłkami
- W smutnych jałowcach rozdroży Śpi mgła w perlonej sukience
- Wśród czarów nocy w zaklętym jeziorze Tajemne głosy coś szepczą i bają
- W ostatnich blaskach kona dzień Jak szyba gładkie wód lazury
- Wsłuchany w spowiedź nocy Co tajemniczym szyfrem kreśli gwiaździste horoskopy, Rybak zarzuca w głębię swe sieci. Od wioseł stwardniałe dłonie Chłodzi wiatr pachnący kalmusem
- I poszły w świat sny moje świetlane, Poszły jak echa w przestworza zaklęte
- Do stóp uwiesza się wspomnienie
- Wyrwany z ziemi, co jedna i tylko jedna, i wieczna, za którą płacze tęsknota
- W aksamit nieba wszywa noc syriuszowe brylanty. Wiatr na zegarach przedświtu
- Nie głoszą imion waszych marmury Tylko te głazy omszałe
- Szłam przez pola, z łzą u powieki
- (Dom) uśmiechnął się do słońca rzędami okien, Pachniał wapnem, potem i troską
- (Tęsknota) czasem serc dwojga rozgina ogniwa
- (Tęsknota) czasem serc dwojga rozgina ogniwa
- Noc srebrna w błękitach rozwiała wokół łzy (), jam ją zrozumiała, lecz nie wiem, czy ty?
- Może przyjdzie czas, gdy zabraknie Oczom łez, a sercu drżeń
- W poświacie księżyca staliśmy oboje
- Po listkach półsennych kładł cicho się zmrok
- Barwne klony na miedzy szlak sypnęły liści przebogato!
- Strojna w welony babiego lata spływa ku ziemi jesień urocza
- Nad płotem się rozpostarło słonecznikowe dumanie
- Poza drzewami widzę już jezioro modrookie
- Sfrunął listek brzozowy, złoty dukat jesieni
- Nie mów, że nigdy we wrota nie wstąpi skrzydlata baśń twego życia!
- Pielgrzym, co zgubił busolę, nie znajdzie drogi do domu
- Nie żałuj róży, co więdnie w jesieni, Nie żałuj liścia, gdy wiatr nim pomiata, Na wiosnę świeża róża się rumieni, Zielony listek w okna twe kołata
- Karta redakcyjna